Tuńczykowa żyła złota

Każdy z nas na pewno chociaż raz w życiu sięgnął w sklepie po puszkę z tuńczykiem. Gatunków tuńczyków jest kilkanaście. Te, które znajdziemy przetworzone w puszkach nie mają się najgorzej. Jest jednak kilka gatunków, których liczebność jest tak niska, że już niedługo mogą zniknąć bezpowrotnie z naszych stołów.

Przykładem takiego gatunku jest tuńczyk błękitnopłetwy. Gatunek silnie przełowiony, z którym większość z nas w życiu się nie spotkało, a którego ceny osiągają niebotyczne wręcz pułapy.

W 2013 roku sprzedano najdroższą rybę w historii. Był nią właśnie tuńczyk błękitnopłetwy, który ważył 222 kilogramy i kosztował… 1,38 miliona (tak miliona) euro! To pomad 6 000 euro za kilogram ryby. Cena niebagatelna – a mimo to znaleźli się chętni.

Tak wygórowane ceny tuńczyka błękitnopłetwego oraz innych gatunków, w tym mieczników, powodują, że bardzo często jest on poławiany nielegalnie. Rożne agencje starają się ukrócić ten proceder. Wśród nich jest także Europejska Agencja Kontroli Rybołówstwa, która przedstawiła ostatnio główne zagrożenia dla tuńczyka i mieczników występujące podczas połowów oraz wyładunku w portach. Zobaczcie poniżej infografikę Fundacji MARE powstałą na podstawie danych Agencji: